poniedziałek, 29 lipca 2013

Day 9

28.07.2013


Ciao! Today we went to Lake Berzdorf by train. We left from Görlitz at 12.45. It was a sunny and hot day. Once we arrived to Berzdorf’s railway station we had a long walk to get to the beach. We brought with us a ball and Viking chess. We spend all the afternoon sunbathing, playing volleyball and swimming. At 19.20 we took the train back to Görlitz; after dinner we played a game to show the different life situations of people. A presto!

Jonatan











Day 8


 27.07.2013

Heiß, heiß, heiß – so ist Dresden, zumindest dieser Tage. Mit dem Zug waren wir in etwas über einer Stunde da. Ein Bekannter von Ola zeigte uns ein paar der wichtigsten Plätze der Stadt, nicht ohne ein paar Insiderinformationen und kleine Anekdoten über Friedrich August und Co. Nach der Führung teilte sich die Gruppe, die Shoppingsüchtigen stürmten die Prager Straße und die unzähligen Läden in der Altstadt. Ich ging mit einer kleineren Gruppe in die Neustadt um das wahre Stadtleben abseits der Touristengruppen zu sehen. Ohne die Italiener aßen wir erst einmal Pizza und Pasta und schlenderten gemütlich durch das eher alternative Viertel. Aufgrund der Hitze ließen wir alles sehr sehr ruhig angehen. Bloß keinen Stress. Noch n Käffchen? Ja, auf jeden Fall…, mit Eis! Nach unserer ausgedehnten Siesta machten wir uns auf den Rückweg, wo wir nach und nach alle  einsammelten und schließlich wirklich versammelt und pünktlich den Zug erreichten, zur Zufriedenheit sichtlich erholter Betreuerinnen („Das ist wie ein Tag Urlaub!“).

Josefa und Anna










Day 7

Kochany pamiętniczku!

Dziś rano wyruszylismy jak codzień do pracy na StaLagu. Wypoczęci i pełni energii wzięliśmy się do roboty: grabiliśmy trawę, kopaliśmy rów, sprzątaliśmy liście. Po przerwie obiadowej graliśmy w grę terenową. Dzięki niej bliżej poznaliśmy StaLag. Następnie przyjechał reporter z Sächsische Zeitung. Zrobił nam zdjęcia przy „pracy”.
Po powrocie do akademika przygotowaliśmy pyszne sałatki. Zabraliśmy je na koncert grup:“KoRdon„ oraz „The Rising Sun“. Do wspólnego śpiewania później przyłączyła się Ola. Był melanż w dechę.

Pozdrawiamy Ola i Weronika.










Day 6

Dziś z rana po wspólnym posiłku wyruszyliśmy jak codzień na warsztat rzeźbienie metalu. Zaczęliśmy pracę od wyginania metalu. W trakcie zajęć odwiedziła nas Pani redaktor. Filmowała nas oraz przeprowadziła wywiad z jedną z obecnych osób. Byliśmy świadkami sesji zdjęciowej przeprowadzonej obok naszego warsztatu. dzisiaj udało nam się skończyć połowę naszej rzeźby.Po wyczerpującym dniu miałyśmy w planach krótką drzemkę, niestety lekko się ona przedłużyła J Wieczorem niemieccy uczestnicy urozmaicili nasz wieczór pyszna kolację i grą zespołową w której można było wykazać się wiedzą.Dzień okazał się dość krótki więc musimy się pożegnać.

Całujemy, Paula i Ania :*






Day 5

Witam!

Piszę tu po raz pierwszy więc nie wiem jak zacząć. Nasz kolega Adrian poprowadził dzisiaj lekcję Zumby dla nas. Jest to energiczny taniec, dlatego przypadł mi do gustu. Adrian uczy się tego tańca od 5 lat i jest profesjonalistą. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i chętni do współpracy. Bawiliśmy się bardzo dobrze, pod koniec tańca Adrian wyróżnił 4 najlepsze osoby i 2 zaraz po nich. Zatańczyliśmy po raz ostatni i nie możemy się doczekać następnego razu którego Adrian nam obiecał.

Pozdrawiam
Weronika :)








czwartek, 25 lipca 2013

Day 4

23.07.2013



Kochany pamiętniczku! ;)
Po raz kolejny powitało nas dzisiaj słońce. Wyruszulismy do StaLagu pełni energii i radości. Ola miała w zanadrzu enerdżajzera! Ruszyliśmy do pracy. Dalej pracowaliśmy w trzech grupach przy pomniku, baraku kuchennym i na cmentarzu. Rozpoczęliśmy już prace rewitalizacyjne przy baraku kuchennym. Ścinalismy drzewa i krzewy. Po przepysznym obiedzie zmienilismy składy grup. Grupa zajmująca się porządkami na cmentarzu po zakończeniu tam prac zaczęła kopać rów wokół najwyższej rzeźby, aby nie wjeżdżały tam samochody. Najwiekszą atrakcją dzisiejszego pobytu na Stalagu był konkurs na najlepsze zdjęcie grupy, który wymyśliła Monika. Prace minęły bardzo szybko i wróciliśmy do naszego zakwaterowania.Dzisiaj wieczorem jest wieczór włoski.

P.S Dołączamy zdjęcia konkursowe! 









Day 3

22.07.2013

Nach einem etwas chaotischen Start, einige von uns haben das Prinzip “Brötchen selbst kaufen” noch nicht verstanden, haben wir doch halbwegs pünktlich den Start in unseren ersten Arbeitstag geschafft. Sowohl die Gruppe, die auf dem StaLag gearbeitet hat, als auch der Metallworkshop startete „hochmotiviert“ ;) , als wir uns jedoch nachmittags wiedergesehen haben, überwog bei vielen die Müdigkeit über die positiven Erfahrungen, die wir heute gemacht haben. Nach der Freizeit, die viele mit Einkaufen verbracht haben, haben wir uns zu einem Abend rund um Messiaen und seine Musik getroffen, der sowohl durch zwei junge belgische Musiker, als auch unseren Metallkünstler Matthias Bayer bereichert wurde und vielen müden Workcampteilnehmern den Rest gegeben hat. ;)









środa, 24 lipca 2013

Day 2

21.07.2013



Buongiorno!
Here are the Italian who are speaking! Today we got up and our beautiful teamer brought us fresh rolls for breakfast, then we caught the bus at 9.30. We visited a school were a teacher explained us the whole story of the Stalag VIII A: we saw a lot of ancient pictures and documents. Then we went to the camp to visit it, to know the main facts that happened there and to receive some information about the workcamp that we are going to attend. 
At 1 o´clock we caught the bus and we returned to the Maus Club to eat lunch (delicious like always!), then we had free time for about 2 hours.
At 3 p.m. we started a game that consisted on finding some monuments and famous items of the twin towns Görlitz-Zgorzelec: we were divided into international teams and the teamer gave us maps and sheets with questions to ask to the citizen of the towns. We had a lot of fun and we took many pictures!
At 8 p.m. every team presented his journey around the towns, then we did other games to revise all the names.
We are already a big international group and we hope we´ll deeper our friendship!
Ciao!

______________________

Nach dem Frühstück mit leckeren Brötchen vom Brötchen-bring-Dienst (Danke!) machten wir uns auf den Weg zum Bus, der uns zuerst in eine Zgorzelecer Schule brachte. Dort besuchten wir das Museumszimmer, wo viele Bilder und Dokumente vom StaLag hingen. Danach fuhren wir direkt zum StaLag-Gelände. Wir bekamen ziemlich viele Informationen über das Gelände, seine Bedeutung und unsere Aufgaben. Außerdem kam das Mückenspray zum ersten Mal zum Einsatz. Nach dem Mittagessen in der Maus, starteten wir um 15.00 Uhr zum Stadt-Spiel. Manche Gruppen hatten Glück, da sie Görlitzer in ihrer Gruppe hatten (; Nachdem die ganze Stadt erkundet war, legten sich viele einfach nur schlafen. Abends fanden dann die Präsentationen des Stadtspiels statt, außerdem machten wir weitere Kennenlern-Spiele.




 


















Day 1


20.07.2013

After a long journey we finally arrived to Görlitz and all the other guys were waiting for us (the Italian group). We had dinner all together in the Maus Club and the girls who organized all the project gave us some useful information.
After the dinner we did some funny games to get to know each other and to learn all the names.
At midnight, when we returned to the Maus Club from Poland, we made a surprise to Adrian because it was his birthday: we sang “Happy birthday to you” in all the languages we know and we think that he liked it a lot!

___________


Die deutschen Teilnehmer waren die ersten, die ankamen (deutsche Pünktlichkeit :D) und mussten dementsprechend lange auf die italienische und polnische Gruppe warten, was allerdings nicht schlimm war (; Wenigstens hatten wir so Zeit, schonmal unsere Zimmer anzuschauen.
Nach dem Abendessen in der Maus bekamen wir alle wichtigen Informationen für die folgenden zwei Wochen. Danach versuchten wir, uns alle Namen in einem witzigen Spiel zu merken, was nicht ganz funktionierte, weitere Spiele folgten am nächsten Tag…