piątek, 9 sierpnia 2013

Day 14

02.08.2013

Koniec naszego Work Campu zbliża się wielkimi krokami. Dziś rano spakowaliśmy wszystkie rzeczy do autobusu i wyruszyliśmy na Stalag by uczestnikom i zaproszonym gościom pokazać wyniki naszej pracy. Po oficjalnym powitaniu, które obyło się trzech językach (polskim, włoskim i niemieckim) Alessandro wygłosił porywająca mowę, która świetnie podsumowała wspólnie spędzone dwa tygodnie. Następnie wszyscy udaliśmy się w stronę baraku teatralnego, gdzie dziewczyny z workshopu metalowego odegrały zabawną scenkę przedstawiającą ich typowy dzień pracy. Po prezentacji Matthias Beier opowiedział mam o szczegółach tworzenia rzeźby. Potem oczy wszystkich zwrócone były na grupę archeologiczną (w składzie Sofia, Adrian, Alessandro), która opisała swoje prace wykopaliskowe przy nocnej latrynie. Mieliśmy też okazję usłyszeć rap w wykonaniu Martyny i Jonatana a następnie udaliśmy się do baraku kuchennego, gdzie Dominik opowiedział nam o pracach porządkowych na tym terenie a Ania przeprowadziła śmieszny quiz wiedzy o work campie (pytanie które szczególnie utkwiło mi w pamięci to: „Ile butelek płynu na komary zużyliśmy w ciągu dwóch tygodni ;)). Na zakończenie wszyscy zebraliśmy się pod pomnikiem upamiętniającym więźniów Stalagu, gdzie goście wygłosili przemówienia i złożone zostały kwiaty. Pan Moennich przygotował dla nas pyszny poczęstunek, po którym udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.
 Wieczorem całą grupą wybraliśmy się na kolację do greckiej restauracji. Gdy już wszyscy się najedli, udaliśmy się do Myszy, by tam przeprowadzić pierwszą część ewaluacji projektu. Najpierw podsumowaliśmy wszystko, co się zdarzyło w ciągu tych dwóch tygodni. Później każdemu przyklejona została na plecach kartka , na której inni mogli napisać coś do danej osoby lub na jej temat - po skończeniu każdy oddał się tej pasjonującej lekturze. Kolejnym etapem ewaluacji było napisanie listu do samego siebie. Wszyscy z zapałem zabrali się do pracy. Ja również napisałam do siebie kilka słów. Nie mogę się już doczekać, kiedy skrzynce pocztowej znajdę ten list. Wieczór zakończył się wręczeniem certyfikatów. Teraz trzeba uważać, ponieważ od 23 wampiry wybierają się na łowy!!


Aga
________________________________________________________________


Dear diary,



Today was a very busy and stressful day for our group and especially for us teamers. It was the day of our official presentation and we wanted to show the guests our amazing work.

In the morning we had to pack not tools but tables and tents into the bus and went one last time across the bridge together to Zgorzelec and finally arrived at StaLag. We had some time left and organized ourselves for the presentation. Mr. Mönnich brought us some Snacks and Sandwiches to eat lateron.

When the guests from Görlitz and Zgorzelec arrived the presentation started with a general overview by Alessandro (which was really moving) and then the group invited everyone to take a look at our working places. We went to the theater barack, where the girls from the metal workshop and Mathias Beier presented their work in form of a funny theater and with the help of the sculptures model. After that the archeology-group told the audience about their findings and how they really enjoyed their work because they felt in touch with history. Meanwhile Jonatan and Martyna positioned themselves infront of the sculpture on the grounds of the theater barrack so the audience just had to turn around and listen to a musical performance. The two of them rapped a song, which they wrote themselves. It is about the cruel daily life of the prisoners, the group's work on the StaLag and integration. They performed in Italian and Polish. It was great.

So Ania invited everyone to come and have a look at the kitchen barack, which really changed during this two weeks of hard work. Arriving there, Dominik told us about the work at the barack and how we managed to change the sight of it. Then we had a funny quiz about things that have happened or not have happened during our workcamp.

After the quiz we went back to the memorial stone in the front and listened to many thanks of the people who have arrived as guests that morning. The city and gmina of Zgorzelec, a representant of the city of Görlitz, our partner from Italy Mr. Patuzzi and also the major of Oborniki (in form of an official letter) read by Ania (last year's participant and special surprise guest) said their thanks to the group for their hard and also creative work, which is part of something bigger. We did not only clean camp grounds and made the sculpture but also made a step forward to a united Europe by getting to know each other as individuals and representants of our cultures.

After the many words of thanks we laid down our roses in memory of all the soldiers who have suffered during the terrible times of war.

Everyone was proud of what they did and so we went back to Görlitz in a light-haerted mood, where we spent a calm afternoon.

Lateron we had a common evening with the whole group and everyone knew, that the last night of the vampires was approaching... ;)



Thank you, dear diary.

Your's truely.

Ola



Alessandro is giving a wonderful speech.

The Girls from the metalworkshop show a typical work day.

Matthias Beier is thanking the girls for their great work.


The Archeology Group is telling the audience about their findings.

Martyna and Jonatan are about to perform their rap song.

Dominik is talking about the changes at the kitchen barrack.

Anna is testing the two groups in a quiz.

Mr. Eugenio Patuzzi is thanking the group for their great and important work.




Ola, Aga and Ola are handing out the certificates.

We write sweet little notes for each other...
so we can then read how wonderful we are :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz